Rola i znaczenie polskiego parlamentaryzmu w okresie 100 lat od odzyskania niepodległości
Tekst Józef Zych
Jak podkreśla Juliusz Bardach (Sejm dawnej Rzeczypospolitej, Wydawnictwo Sejmowe, Warszawa 2011), polskie tradycje parlamentarne sięgają późnego średniowiecza. W końcu stycznia 1493 r. zebrał się w Piotrkowie Walny Sejm Królestwa Polskiego. Był złożony z senatu i izby poselskiej. Uchwalił on 3 marca 1493 r. konstytucję.
W roku 1993 obchodziliśmy 500-lecie powołania sejmu. Z tej okazji wybity został okolicznościowy medal, na którym widnieje napis: Pięć Wieków Sejmu Polskiego 1493–1993. Izba poselska stała się politycznym reprezentantem narodu Królestwa Polskiego, a po unii lubelskiej z 1569 r. Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Aż do schyłku XVIII w. sejm był ośrodkiem życia politycznego, odzwierciedlając świetność, a potem kryzys i upadek państwa. Niestety, w dziejach polskiego parlamentaryzmu okresy chwalebne i tragiczne przeplatają się. Szczególny okres w historii polskiego parlamentaryzmu przypadł na lata 1919–1997.
Obchodząc 100-letnią rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości, należy przede wszystkim podkreślić rolę, jaką w ciągu tych 100 lat odegrał polski parlament na drodze tworzenia i utrwalania państwowości oraz stanowienia prawa – nie zawsze społecznie akceptowanego, ale często korygowanego – wprowadzania demokratycznych zasad w życiu publicznym, ochrony interesów państwa na arenie międzynarodowej, ochrony praw i wolności obywateli, ochrony rodziny.
Konstytucja marcowa
Dzieje polskiego parlamentaryzmu po odzyskaniu niepodległości rozpoczynają się od 10 lutego 1919 r., kiedy zebrał się po raz pierwszy po zaborach sejm, wybrany na podstawie ordynacji wyborczej, zatwierdzonej przez Tymczasowego Naczelnika Państwa Józefa Piłsudskiego. Zatem już w 3 miesiące po proklamowaniu niepodległości polskie państwo miało pochodzący z wyboru sejm, rząd i tzw. Małą Konstytucję. Data 10 lutego 1919 r. jest ważna dla Polski, gdyż wtedy po 127 latach przerwy zebrał się ogólnopolski parlament suwerenny i najwyższy organ państwowy (chodzi tu o posiedzenie sejmu).
Otwierając posiedzenie Sejmu Ustawodawczego Józef Piłsudski jako Tymczasowy Naczelnik Państwa powiedział: W tej godzinie wielkiego serc polskich bicia (…) Sejm polski (…) znowu będzie domu swego ojczystego jedynym panem i gospodarzem. Jak się jednak okazało, Józef Piłsudski nie zawsze przestrzegał tej dewizy, którą sam deklarował. Powszechnie podkreśla się, że Sejm Ustawodawczy okazał się ciałem o zróżnicowanej, a później także zmiennej kompozycji politycznej.
Sejm Ustawodawczy nie miał określonej kadencji. Jego faktyczna kadencja wyniosła 46 miesięcy, a więc od lutego 1919 r. do końca roku 1922. W tym czasie uchwalił 571 ustaw. Jak się powszechnie podkreśla, jego największym osiągnięciem było uchwalenie Konstytucji z 17 marca 1921 r. oraz ustaw z nią związanych, w tym ordynacji wyborczej do sejmu i senatu. Przyjął ustawy o organizacji kontroli państwowej oraz organizacji administracji ogólnej. Wprowadził po raz pierwszy zasadę 8-godzinnego dnia pracy, ustawę o obowiązkowych ubezpieczeniach chorobowych, o ochronie lokatorów oraz o reformie rolnej. W roku 1920, kiedy Polsce groziło największe niebezpieczeństwo ze strony Rosji, powołał do życia 19-osobową Radę Ochrony Państwa. Sejm ten uchwalił także własny regulamin, który respektował dawne tradycje i obyczaje parlamentarne, np. w sprawie laski marszałkowskiej. Regulamin obrad sejmu przewidywał, że porządek obrad ustalany jest na każdym posiedzeniu izby. Określał także reguły wnoszenia interpelacji, przedkładania wniosków i wnoszenia poprawek do projektu ustawy.
(…)
Więcej w wydaniu drukowanym czasopisma Świat Elit 3/2018 (136)
Fot. archiwum autora