Rozmowa z posłem Krzysztofem Gawkowskim, przewodniczącym klubu parlamentarnego Lewicy.
Środowiska opozycyjne zawarły pakt senacki, określający zasady wyborów do izby wyższej. Odpowiedni dokument podpisali poseł Koalicji Obywatelskiej Marcin Kierwiński, senator Polski 2050 Jacek Bury, poseł Nowej Lewicy Dariusz Wieczorek, wicemarszałek sejmu Piotr Zgorzelski (Koalicja Polska – PSL) oraz były prezydent Gliwic Zygmunt Frankiewicz (reprezentant Ruchu Samorządowego „Tak! Dla Polski”). Będziemy razem startowali do senatu, a to jest pierwszy krok do tego, żeby razem rządzić – tak skomentował Pan to wydarzenie. Jak ważna jest współpraca opozycji podczas nadchodzących wyborów?
Jesienne wybory do parlamentu 2023 to po 1989 roku jeden z kluczowych momentów dla polskiej demokracji. Ostatnie 8 lat, czyli rządy PiS-u, to czas dużej smuty. Pisowski rząd premiera Mateusza Morawieckiego doprowadził do upadku wymiaru sprawiedliwości, upolitycznił media, przez długi czas nie zajmował się modernizacją armii, a także wyprowadził wielkie pieniądze z państwowej kasy, przekazując je politykom i działaczom PiS-u. Takie kierunki polityki PiS-u pokazują, jak wiele trzeba naprawić, i to jest największe wyzwanie dla opozycji. Wspólnie musimy znaleźć kluczowe sprawy, które będą łączyły, i pokazać wyborcom, w jaki sposób chcemy zmieniać Polskę. Powinniśmy zacząć od naprawy gospodarki, ale aby to zrobić, należy sięgnąć po pieniądze z UE, a do tego potrzebne jest unormowanie relacji z Brukselą. Po drugie, łączy nas myśl, że trzeba zmniejszyć inflację, pomóc ludziom w sprawach społecznych: mieszkaniowych, płacowych, emerytalnych, a także uporządkować wymiar sprawiedliwości. Dobrze ułożona współpraca opozycji ma zatem fundamentalne znaczenie i Lewica zrobi wszystko, aby jak najszybciej podpisać deklarację o wspólnym rządzeniu. To gwarancja, że po wyborach się nie rozejdziemy i będziemy realizowali zadeklarowany przed wyborami plan.
Słuchając komentarzy po podpisaniu paktu senackiego, odniosłam wrażenie, że środowiska samorządowe nie czują, że zostały potraktowane jako pełnoprawny członek porozumienia, czyli „4 plus 1”. Czy słusznie? Jaką rolę mają odgrywać?
Już obecnie samorządowcy odgrywają dużą rolę w senacie, np. Zygmunt Frankiewicz, który 4 lata temu odszedł z urzędu prezydenta Gliwic i został senatorem KO. Będzie on przewodniczącym zespołu przygotowującego kandydatów i kandydatki do startowania w wyborach, co pokazuje, że został odpowiednio doceniony. Wszystkie partie tworzące dziś demokratyczną opozycję mówią jasno, że po wyborach trzeba wspomóc samorządy, z których wiele boryka się dziś z brakiem pieniędzy na bieżące wydatki. Hucznie zapowiadany przez PiS program „Polski Ład” wprowadził wielki chaos w samorządowych finansach. Jeżeli samorządy będą bankrutowały, a do tego prowadzi PiS, nie będziemy mieli w naszych gminach ogrzewania, oświetlenia na ulicach, pojawią się także problemy z finansowaniem edukacji i ochrony zdrowia. Reasumując: pakt senacki pokazuje, że samorządowcy są doceniani i myślę, że będą mieli liczną reprezentacją w sejmie i w senacie, gdyż znajdą się na listach różnych ugrupowań.
Jaka jest podstawowa zasada podpisanego paktu senackiego, czyli zjednoczenia wszystkich partii demokratycznych, które wspólnie poprą wybranych kandydatów do przyszłego senatu?
Pakt senacki to zdrowy rozsądek i dobra przyszłość. Po pierwsze, wybory do senatu są większościowe i wygrywa ten, kto zdobędzie najwięcej głosów, dlatego trzeba mieć najlepszego kandydata. Rozsądek nakazuje stworzyć wspólną listę, wtedy głosy nie będą się rozbijały, a my będziemy mogli wygrać wybory i powtórzyć sukces z 2019 roku. Po drugie, łączy nas plan na przyszłość, czyli jak Polska ma wyglądać po rządach PiS-u. Chodzi o odbudowę praworządności, zajęcie się polityką społeczną, budowanie zaufania do państwa, przywrócenie relacji z UE. Jest wiele spraw programowych, które nas łączą. Opozycja jest gotowa do rządzenia i będzie chciała mocno zawalczyć w wyborach o zwycięstwo.
(…)
Więcej w czasopiśmie „Świat Elit” nr 1/2023
Rozmawiała Małgorzata Saliw
Magazyn „Świat Elit” w wersji elektronicznej (PDF) kupisz TUTAJ
