Technologia nieodwracalnie stała się elementem naszego życia i z każdym dniem rozwija się w tempie, za którym trudno jest nam nadążyć. Można się tego postępu obawiać, ponieważ to co nieznane zwykle wzbudza w nas niepewność, lub spróbować to nowe zaadaptować do codziennego życia i otaczających nas warunków, aby czerpać korzyści. To, w jaki sposób reagujemy na zmiany, jest kwestią indywidualną i zależy od wielu czynników, dlatego, chcąc przeprowadzić pracowników przez proces zmian w organizacji, powinniśmy postrzegać ich indywidualnie. O zmianie i technologii, czyli procesie transformacji cyfrowej, w którego centrum stoją ludzie, rozmawiamy dziś z przedstawicielami T-Systems Polska: Olgą Kierzkowską – ekspertem w zakresie adaptacji nowych technologii i zarządzania zmianą, oraz Marcinem Pawłowskim – Dyrektorem Sprzedaży i Działu Usług Chmurowych.

Panie Marcinie, jak zmieniło się podejście do wdrożeń systemów informatycznych i jak to wpływa na pracowników małych i dużych firm?

Kiedyś znaczna część uwagi spoczywała na samym projekcie technicznym, a odpowiedzialność na zespołach IT. Zwykle w odpowiedzi na badania potrzeb użytkowników dokonywano rozpoznania rozwiązań na rynku, zbierano oferty, realizowano prace techniczne, integracje z innymi systemami, przeprowadzano testy i po pozytywnym ich wyniku oddawano narzędzie pracownikom, ogłaszając zakończenie projektu. Oczywiście wdrożenie techniczne zostało zrealizowane, ale dziś wiemy, że prawdziwą miarą sukcesu takiego projektu jest to, czy osoby, dla których to rozwiązanie wdrożyliśmy, korzystają z niego efektywnie i z zadowoleniem. Technologia ma nas w końcu wspierać, a nie być przyczyną frustracji, dlatego realizując projekt techniczny, równolegle prowadzimy w nim strumień zmiany kulturowej, który rozwija cyfrową kulturę pracy w organizacji i wspiera adaptację nowych rozwiązań. Model, który wcześniej opisałem, ma jeszcze jedną wadę: cały ten proces trwa bardzo długo i nie jest przystosowany do zmieniającego się dziś bardzo dynamicznie otoczenia biznesowego. Zwinne reagowanie na zmianę jest obecnie niezbędne do zapewnienia ciągłości biznesu czy konkurencyjności. Tutaj pojawia się inny aspekt, widoczny często w bardzo dużych organizacjach, gdzie ta zwinność bywa wyzwaniem. Odpowiedzią na to jest odpowiednie zarządzanie tą zmianą. Kolejna kwestia – realizując dziś projekty IT, wiemy, że ważne jest również to, aby obok zespołu IT zadbać o zaangażowanie w projekt reprezentantów biznesu, którzy będą pracować z nami ramię w ramię, wskażą nam potrzeby, przetestują rozwiązanie czy udzielą np. informacji zwrotnej. Ten aspekt ludzki w projektach technicznych jest dziś bardzo ważny, dlatego czerpiąc z najlepszych praktyk i metodyk, wypracowaliśmy autorskie podejście, stawiające pracownika w centrum procesu transformacji.

Pani Olgo, skąd wątek kulturowy w projektach IT?

Kultura organizacyjna firmy jako zasób najtrudniejszy do skopiowania stanowi często jej przewagę konkurencyjną. Determinuje ona m.in. nie tylko wynik biznesowy, ale też zaangażowanie pracowników. Wskazuje na to, jak ważni w organizacji są ludzie, którzy tę kulturę tworzą.W naszym podejściu stawiamy ludzi w centrum, dlatego przywiązujemy dużą uwagę do kultury organizacji, aby projektując rozwiązanie, uważać na to, żeby było ono do tej kultury dopasowane. Nie chcemy tej kultury zmieniać, ale sprawić, by ewoluowała w bardziej cyfrową, wspieraną przez technologię. Warto tu zwrócić uwagę na wyzwanie, jakim są współpracujące dziś ze sobą w ramach jednej organizacji nawet cztery pokolenia pracowników. Reprezentantów tych pokoleń odróżnia charakter podejmowanych działań, styl komunikacji i pracy, umiejętności czy kompetencje. W inny sposób postrzegają oni świat, reagują na zmianę, mają inne nastawienie do technologii, różne wartości i różne czynniki będą ich motywować. Dlatego niezwykle ważne jest, żebyśmy o tych wszystkich różnicach pamiętali, zarówno planując działania adaptacyjne wokół wdrożenia technologii, np. dostosowując język czy formę komunikacji, jak również na etapie projektowania rozwiązania, biorąc pod uwagę różne potrzeby przyszłych użytkowników.

(…)

Więcej w drukowanym wydaniu czasopisma Świat Elit 3/2021 (144) 

Fot. Archiwum prywatne T-Systems

Magazyn „Świat Elit” od nr 1/2022 dostępny jest w wersji PDF TUTAJ