Atrakcyjna kobieta, atrakcyjny mężczyzna – oto cechy, które przyciągają lub zniechęcają płeć przeciwną
Atrakcyjny wygląd to… tylko połowa sukcesu jeśli mówimy o przyciąganiu płci przeciwnej. Gdyby było inaczej piękne kobiety i przystojni mężczyźni nigdy nie narzekaliby na pecha w miłości, a nieco mniej atrakcyjne panie i panowie nie zaskakiwaliby otoczenia wyjątkowym powodzeniem u płci przeciwnej. Jakie cechy przyciągają kobiety i mężczyzn, a które wręcz przeciwnie?
Co sprawia, że jesteśmy atrakcyjni dla płci przeciwnej? Niektóre z poniższych cech mogą zaskakiwać.
Mężczyzn przyciąga pewność siebie
Osoba pewna siebie, bez względu na płeć, przykuwa uwagę i wzbudza ciekawość, ponieważ instynktownie wysyła otoczeniu sygnał, że jest kimś interesującym. Nawet najpiękniejsza kobieta, jeśli jest pełna kompleksów i całą sobą „przeprasza, że żyje” szybko zniechęca potencjalnych adoratorów, którzy początkowo zauroczeni jej urodą, chętnie okazywali jej względy. Pewność siebie nie oznacza jednak zarozumialstwa, wywyższania się czy bycia „hałaśliwą” – takie panie nieraz narzekają na to, że panowie wybierają nieśmiałe kobiety. W kwestii uczuć nie ma jednej reguły – ale każda przesada jest zła i może odstraszać płeć przeciwną.
Kobiety nie lubią zarozumiałych i „sabotażystów”
Czym panowie odstraszają płeć piękną? Ci mało pewni siebie, którzy stale twierdzą, że nic im nie wyjdzie, bo są „za niscy, za biedni, bez znajomości, żeby rozwinąć karierę zawodową, a ta ładna dziewczyna przy barze z pewnością da im kosza” zwykle sabotują swoje działania, aby tylko utwierdzić się w przekonaniu, że mieli rację co do własnej nieskuteczności. Z drugiej strony kobiety odrzuca nadmierna pewność siebie, która zmienia się w zarozumialstwo, przechwałki, nadmierne skupienie na sobie i niezainteresowanie opinią drugiej strony. Taki mężczyzna w trakcie dwugodzinnej randki nie daje partnerce dojść do słowa tylko przechwala się swoimi sukcesami zawodowymi czy drogim samochodem. A potem jest zdziwiony, że kolejnego spotkania już nie będzie.
Kobiety i mężczyźni cenią poczucie humoru… pod warunkiem, że podobne do ich własnego
W wielu kryzysowych sytuacjach człowieka ratuje… poczucie humoru. Najbardziej atrakcyjna kobieta, która siedzi przez całe spotkanie ze skwaszoną miną, ciężko wzdychając z powodu długiego oczekiwania na kelnera, błyskawicznie zniechęca do siebie otoczenie. Trudno się wtedy dziwić, że towarzyszący jej mężczyzna z zazdrością spogląda na roześmiane pary przy innych stolikach, które umieją niejedną „wpadkę” obrócić w żart i dobrze się bawią we własnym towarzystwie. Według wielu badań, uśmiech podnosi naszą atrakcyjność nawet dziesięciokrotnie. I powinniśmy go wykorzystywać jak najczęściej. Sztywny, narzekający na wszystko, prawiący złośliwości (które uznaje za ironiczne poczucie humoru) lub wdający się z byle powodu w kłótnię z obsługą restauracji mężczyzna skutecznie zraża do siebie nie tylko obsługę lokalu, ale również swoją towarzyszkę.
Mężczyzn zniechęca nadmierna spolegliwość
Kobieta nie chce wyjść na roszczeniową i marudną, więc z uśmiechem na ustach… zgadza się na wszystko. Gdzie wybierzemy się do restauracji? A gdzie byś chciał pójść? Co zamawiamy do jedzenia? Wezmę to, co ty. Co chciałabyś robić? A ty? I tak dalej. Początkowo zaskoczony mężczyzna może być nawet zadowolony z takiego obrotu spraw i uznać towarzyszkę za miłą i niekonfliktową, ale po jakimś czasie uzna ją… za nudną (bez własnego zdania i preferencji, zgadza się na wszystko, nie stanowi żadnego wyzwania). Nie chodzi o to, żeby marudzić i grymasić, ale nadmierna ugodowość nie zawsze jest sexy.
Kobiety kochają mężczyzn, którzy aktywnie ich słuchają
Umiejętność aktywnego słuchania to cecha, którą docenią obie płcie, a zwłaszcza panie. Lubimy ludzi, którzy okazują zainteresowanie naszym życiem, zamiast jedynie godzinami mówić wyłącznie o sobie. Doceniamy osoby, które pamiętają historie, o których im wcześniej opowiadaliśmy, a nie tylko takich, którzy potakują głową, błądząc myślami gdzieś indziej. Z takimi ludźmi szybciej nawiązujemy relacje i chcemy dzielić się codziennym życiem. Jeżeli po raz któryś powtarzamy komuś, że mamy alergię na orzechy, bo zaproponował deser z orzechami, albo wysłuchujemy jego pretensji, że nie mieliśmy dla niego w weekend czasu, bo… nie zarejestrował faktu, że byliśmy na pogrzebie wujka i nie mieliśmy ochoty na imprezy, to znak, że ta relacja skończy się szybciej niż się zaczęła.
Mężczyźni i kobiety stawiają na pasję i indywidualizm
Osoby płci przeciwnej, które postrzegamy jako atrakcyjne, nigdy się nie nudzą i nie podążają ślepo za tłumem. Ona – kocha taniec, judo i książki historyczne. On – potrafi grać na gitarze, nurkować i gotować. Żadne z nich nie wybiera sobie zajęcia, żeby komuś zaimponować albo się pokazać, lecz dlatego, że kocha to, co robi. Wybranie się raz w roku na jeden dzień w góry czy jednorazowa wizyta na jodze, to żadne pasje. Po drugie, ludzi fascynują indywidualiści, którzy posiadają własne zdanie, potrafią dyskutować, zawsze zaskakują – ciekawymi propozycjami spędzenia wolnego czasu, interesującymi lekturami, stylowymi gadżetami np. Rockbox Pebble Fresh n Rebel lub kolorowymi słuchawkami idealnie dopasowanymi do codziennych stylizacji (które wcale nie muszą kosztować fortunę) oraz zabawnymi historiami z życia codziennego.
Warto pamiętać też, że osoba atrakcyjna to taka, która… się za taką uważa, a jej samoocena nie zależy od tego, jak odbierają ją inni. W końcu jeśli ktoś sam nie wierzy w to, że jest interesujący dla otoczenia, to trudno, żeby inni mogli się o tym przekonać.
mat. prasowe